Erupcja wulkanu na wyspie Manam zmusiła do ucieczki z domów 2000 mieszkańców. Słup popiołów sięgał 15 km. Wysane zostało ostrzeżenie dla lotnictwa. Popiół był tak ciężki, że opadając osadzał się na drzewach, których gałęzie łamały się pod jego ciężarem.