15.09.2020r. na połączonych obradach Sejmowej Komisji Obrony Narodowej i Sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych dot. przyjęcia sprawozdania dot. „Pierwszego czytania rządowego projektu ustawy o ratyfikacji umowy między rządem RP, a rządem USA o wzmocnionej współpracy obronnej podpisanej 15.08.2020 w Warszawie (druk nr 573)” doszło do niemałego skandalu kiedy to posłowie w bezspornej większości przyjęli projekt, który zawiera mnóstwo niebezpiecznych dla Polski zapisów (m.in. oddających pełną jurysdykcję sądową, prawną, socjalną i wojskową na terenach baz wojskowych zajmowanych przez amerkańskich żołnierzy na terenie Polski rządowi i prawodastwu USA, zrzekając się dobrowolnie tak naprawde jakiejkolwiek kontroli nad nimi), całą serię niedopowiedzeń (nie tylko żołnierze i ich rodziny, ale także każdy inny „pracownik” sprowadzony do Polski przez Amerykanów będzie miał prawo nosić broń; Amerykanie nie odpowiadają za żadne szkody wywołane podczas pełnienia obowiązków służbowych; Polska poniesie wszystkie koszty związane z utworzeniem, utrzymaniem i modernizacją baz amerykańskich na terenie RP na wniosek strony USA) i błędów merytorycznych czy nawet stylistycznych. Głośno wybrzmiały sprzeciw posła Grzegorza Brauna (Konfederacja) został całkowicie pominięty przez przewodniczącego komisji Michała Jacha.

Pomijając sam fakt obecności wojsk amerykańskich w Polsce i idących za tym prawdopodobnych zysków jakie taka obecność może przynieść zarówno dla obronności jak i gospodarki Polski, to już sam fakt istniejących wcześniejszych ustaw jak np. ustawa 1066 dot. działalności obcych wojsk na terenie RP w połączeniu z aktualnie przeforsowaną ustawą w komisji sejmowej zwiększającą nieograniczenie limit wojsk amerykańskich w Polsce i praktycznie zwalniającą ich z jakiejkolwiek odpowiedzialności za działania prowadzone na naszym terenie przed polskim wymiarem sprawiedliwości. Jeśli do tego dodamy nieokreślone w żaden sposób środki finansowe jakie Polska będzie musiała przeznaczyć na pełne utrzymanie wojsk amerykańskich i baz wojskowych przez nich zajmowanych. Co gorsza Polska godzi się także na modernizację, na wniosek strony amerykańskiej, baz zajmowanych przez wojska USA, a jak wiadomo modernizacja bazy może oznaczać praktycznie wszystko, a koszta takiej inwestycji mogą być horrendalne i przewyższać wielokrotnie budowę nowej bazy. Tego rodzaju „kwiatków” w projekcie ustawy jest więcej.

Zapraszamy do oglądnięcia pełnej relacji z obrad, zwracając uwagę na zachowanie przewodniczącego komisji jak i wymijających odpowiedzi Ministra Obrony Narodowej Mariusza Błaszczaka, który właściwie merytorycznie nie odpowiedział na żadne pytanie członków komisji, a następnie pod pretekstem pilnej i ważnej rozmowy zagranicznej opuścił tak ważne obrady, nie pozostawiając nawet cienia szans na rozwianie wątpliwości posłów – członków komisji.