W oświadczeniu o ataku rakietowym Pentagon podał, że rakiety Tomahawk wystrzelone z niszczycieli USS Porter i USS Ross osiągnęły cele w bazie wojskowej Shayrat (zachodnie Homs) niszcząc stacjonujące tam samoloty, systemy przeciw lotnicze, magazyny amunicji oaz bunkry. Pentagon dodaje, że strona Rosyjska została poinformowana o zamiarze zbombardowania syryjskiej bazy wojskowej jako odpowiedź na atak chemiczny.
Gubernator prowincji Homs, podał w oświadczeniu, że część bazy wojskowej uległa zniszczeniu. Są zabici i ranni, ale na razie brak jest konkretnych informacji na ten temat.
Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka twierdzi, że zginęło co najmniej 4 syryjskich żołnierzy.
Do tej pory prezydent USA Donald Trump współpracował z rządem Assada w celu zniszczenia terrorystów z państwa islamskiego, jednak po ataku chemicznym i odwecie rakietowym Stanów Zjednocznych, rozmowy z Syrią zostały zawieszone.