Co najmniej 25 osób zostało zabitych oraz dziesiątki rannych w wyniku przeprowadzonych zamachów bombowych w różnych częściach Iraku.
Najprawdopodobniej 10 zamachowców samobójców przeprowadziło ataki, których celami mieli być przede wszystkim członkowie służb bezpieczeństwa Iraku oraz zaprzyjaźnione oddziały szyickich bojowników, które jawnie wypowiedziały wojnę ISIS. Jednak nie wszystkie ataki były skoncentrowane na wojsku i bojownikach, m.in. jeden z zamachowców wysadził się w restauracji, gdzie przebywali cywile – w wyniku wybuchu śmierć poniosło 14 osób. Inne ataki odbyły się w Basrze (południe Iraku), Bagdadzie i mieście na północ od stolicy.
Daesh (ISIS), która kontroluje tereny na północy i zachodzie Iraku przyznała się do przeprowadzenia ataków. Zamachy mogą być odpowiedzią na informacje koalicji prorządowej wspieranej przez szyickich bojowników oraz naloty amerykańskiej armii o odbijaniu od ISIS kolejnych terenów. W ostatnią niedzielę (03-04-2016r.) armia iracka podała informację, że nastąpił progres w zdobywaniu miasta Hit (ok. 180 km na zachód od Bagdadu), które było pod kontrolą ISIS przez ostatnie 18 miesięcy. Postępy idą wolno, ale systematycznie. Problemem stanowią miny i ładunki wybuchowe porozmieszczane przez terrorystów z ISIS w różnych punktach miasta, ulicach i drogach dojazdowych.