Do niebezpiecznego zdarzenia doszło dziś rano na przedmieściach Paryża w miasteczku Levallois-Perret. Zamachowiec czekał w zaparkowany w pobliżu koszar pojeździe marki BMW. Gdy, grupa żołnierzy należących do formacji antyterrorystycznej „Opération Sentinelle” (powołanej w 2015r. po ataku muzułmanina na żołnierza przed muzemu Luwr) opuściła teren bazy wojskowej, ruszył w ich stronę taranując ich. Sześciu mundurowych zostało rannych, w tym 2 bardzo ciężko. Policja szuka zamachowca.
Świadkiem całego zdarzenia był burmistrz Levallois-Perret, Patrick Balkany. Stwierdził on, że nie ma tu mowy o przypadku, był to celowy zamach.