Samobójczy atak bombowy w bazarowej części Istambułu (przy ulicy Istiklal) został przeprowadzony o godzinie 11:00 tamtejszego czasu (09:00 GMT). W wyniku ataku zginęły 4 osoby (trzech Izraelczyków i jeden Irańczyk), a 36 zostało rannych.
Rząd turecki zaraz po zamachu wskazywał jako winnych przeprowadzenia ataku bojowników kurdyjskich, jednak po przeprowadzonych testach DNA okazało się, że samobójca Mehmet Öztürk był członkiem ISIS.
Wg relacji świadków ludzie nie wiedzieli co się dzieje, wybuchła panika. Każdy krzyczał i uciekał w przypadkowym kierunku. Ludność Istambułu jest przerażona i nie wie co stanie się w najbliższym czasie. Władzie miasta wprowadziły wysoki stopień zagrożenia.
Podczas ataku rannych zostało 11 Izraelitów, 2 Irlandczyków, 1 Niemiec, 1 Islandczyk, 1 Dubajczyk, 1 Irakijczyk.
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan stwierdził, że grupy terrorystyczne przeprowadzają ataki na ludność cywilną dlatego, ponieważ nie są w stanie poradzić sobie z służbami specjalnymi i wojskiem Turcji.